lip 15 2004

przeżywa kryzys wieku średniego.


Komentarze: 7

generalnie wyszło dosc dziwnie. powiedzielismy sobie kilka razy, że się kochamy. zobaczylismy w swoich oczach niezwykły żar i chęc poczucia czegos jeszcze. razem. takie miłe realne plany. ale szczerze mówiac sami sobie wszytko pokrzyżowaliśmy. sama nie wiem czy ze swojej ukrytej, lecz wrodzonej głupoty czy bardziej z pychy. nie wiem sama.
tak, znowu się pokłóciliśmy i znowu była to rzecz niezwykle banalna.dziwnie.
potem usiłowałam i podjęłam nawet próbe pogodenia sie. bezskutecznie. zaproponowalismy sobie spotkanie, aczkolwiek termin niestety był dla nas za trudny do ustalenia. nie mogliśmy się zgadać jak normalni przeciętni ludzie. nie udało się. bo ja chciałam. jak najszybciej. jeszcze teraz. choćby za chwile.
a on się ustawił to tu to tam. i pasowało mu dopiero wieczorem. a ja głupia nie myślałam sobie o żadnym ustawianiu, o niczym innym jak spotkanie z nim. pff odmiennie niż on.
i kompromis nie zaszedł.
moze wkrótce.

pojebie nam się.

pojebana : :
kaisa;]
16 lipca 2004, 16:28
a moze kilka kompromisow.co? z doza cierpliwosci...oplaci sie
16 lipca 2004, 12:44
A kto powiedział, że miłość jest łatwa? I tak już bywa... jedno nie chce ustąpić drugiemu... uparciuchy z Was... Ale związek nie może tak wyglądać, powinniście sobie ustępować, bo inaczej nigdy nie dojdziecie do porozumienia... A o duperele nie warto się sprzeczać, to do niczego nie prowadzi...Pozdrawiam serdecznie....................................................... P.S. Bardzo mnie zaskoczyła treść Twojego komenatarza u mnie (chyba wiesz o co mi chodzi)
15 lipca 2004, 23:21
haaaaa,masz u mnie plusa za Myslo;DDD Ja ich uwielbiam:]
błogaa do moje.
15 lipca 2004, 22:56
bo spodobał mi sie twój blog:D
15 lipca 2004, 19:06
no to na dwoje babka wróżyła: albo się pogodzicie albo nie. wszystko zależy od jednego słowa miłość jak to się stało,że ty masz mnie wlinkach, a ja na twoim blogu jestem dopiero pierwszy raz ;)
15 lipca 2004, 18:48
miłość jest ślepa i głupia,ale i tak ją kochamy...
Asiulek
15 lipca 2004, 17:18
kurcze ja też nie moge znaleźć z nim / nią (miłością) wspólnego języka...

Dodaj komentarz