Najnowsze wpisy


wrz 30 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

poznaliśmy się dawno. październik, początek jesieni. kolorowe liście, a życie jednak szare. moje monotonne i dziwne. szczeniackie. twoje gotowe na nowe przeżycia, doświadczenia. poznaliśmy się podczas szarej jesieni. byliśmy dla siebie pierwszymi kolorami życia. ozdabialiśmy sami sobą smutne deszczowe dni. walczyliśmy z monotonią dnia. tygodnia. miesiąca...[...] para całująca się na sylwestra. wśród wodospadu szampanów. przyjemnie i śmierdząco. inaczej. pierwsze ciarki na plecach wywołane twoją osobą. tobą. tym że byłeś. jesteś. [...] przyniosłeś mi różę tego dnia, szczerą różę. kupiłam gumę do życia, a ty y.. bułki.na kolacje. jak w tych starych czarno-białych filmach. dwa dni potem uświadomiliśmy sobie, że jesteśmy razem. całowaliśmy się. tacy zakochani, zaczarowani. czas mijał. my poznawaliśmy siebie z każdym dniem coraz bardziej. dzieliłes sie ze mna swoim szczesciem. poznawalismy zalety bycia we dwoje. uczylismy sie siebie, wzajemnie. było nam fajnie. z każdej oprasji wychodziliśmy razem, we dwoje. [...] ja... ja... tak bardzo Cię... potrzebuje.

minął rok. zmieniło się. i uwierz tak chciałabym wrócić do tamtych czasów. kupić tamte uczucia. być szcześliwa. ale nie jestem. nie jestem...

minął rok. co czujesz?

pojebie nam się.

pojebana : :
sie 28 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

próbował mi bezczelnie uświadomić, że nie chce się... jak on to nazywa na co dzień 'pettingować'. a tak cholernia chciałam, miałam ochote. na niego. na to wszytko. dziwnie. i nie uwierzył. i powiedział, że przeszła mu ochota. i... w ogóle.

pojebie nam sie.

pojebana : :
lip 18 2004 ...
Komentarze: 8

jakoś się pogodziliśmy. wygranęłam mu, on mnie zostawił. poczekałam na niego. popatrzył ze zdziwieniem i zupełnie bezsensownie spytał: 'czemu tutaj siedzisz?' a ja po prostu czekałam. na mojego mężczyznę. na miłość mojego życia tymczasową. i go opierdzieliłam. i on mnie. i się pogodniliśmy drastycznie i romantycznie.
kiedyś krew mnie zaleje.

pojebie nam się.

pojebana : :
lip 15 2004 przeżywa kryzys wieku średniego.
Komentarze: 7

generalnie wyszło dosc dziwnie. powiedzielismy sobie kilka razy, że się kochamy. zobaczylismy w swoich oczach niezwykły żar i chęc poczucia czegos jeszcze. razem. takie miłe realne plany. ale szczerze mówiac sami sobie wszytko pokrzyżowaliśmy. sama nie wiem czy ze swojej ukrytej, lecz wrodzonej głupoty czy bardziej z pychy. nie wiem sama.
tak, znowu się pokłóciliśmy i znowu była to rzecz niezwykle banalna.dziwnie.
potem usiłowałam i podjęłam nawet próbe pogodenia sie. bezskutecznie. zaproponowalismy sobie spotkanie, aczkolwiek termin niestety był dla nas za trudny do ustalenia. nie mogliśmy się zgadać jak normalni przeciętni ludzie. nie udało się. bo ja chciałam. jak najszybciej. jeszcze teraz. choćby za chwile.
a on się ustawił to tu to tam. i pasowało mu dopiero wieczorem. a ja głupia nie myślałam sobie o żadnym ustawianiu, o niczym innym jak spotkanie z nim. pff odmiennie niż on.
i kompromis nie zaszedł.
moze wkrótce.

pojebie nam się.

pojebana : :
lip 15 2004 powiedział.
Komentarze: 2

a może tak. a gdyby tak. powiedział.

a ja powiedziałam... ' a gdyby tak założyć bloga?'

pojebana : :